Ostatnimi czasy na rynku spotkać możemy bieliznę patriotyczną. Wiele osób, które deklarują się jako patrioci, są poważnie zaniepokojeni tym nowym trendem. Czy bielizna patriotyczna stanowi swojego rodzaju znieważenie symboli narodowych? Czy proceder związany z jej produkcją, reklamą i rozpowszechnianiem winien być jak najszybciej zatrzymany? Czy odzież patriotyczna jako szeroki dział odzieży zbyt szybko się rozrasta? Odpowiedzi na te pytania nie są łatwe.
Nie da się ukryć, że odzież patriotyczna cieszy się dużym zainteresowaniem wśród klientów – niezależnie od płci czy wieku. Po bluzki i bluzy z motywem patriotycznym – zarówno flagą, orzełkiem jak i kotwicą – sięgają zarówno przedstawicielki płci pięknej, jak i mężczyźni, dzieci i młodzież, studenci, pracownicy fizyczni i biurowi. Można śmiało stwierdzić, że odzież patriotyczna zyskała pokaźne grono sympatyków w różnym wieku. Noszenie wybranych fragmentów ubioru z motywem patriotycznym zasadniczo nie jest niczym gorszącym. Starannie wyselekcjonowane dodatki podkreślają naszą miłość i szacunek do Ojczyzny. Niestety, od pewnego czasu zaobserwować możemy niebezpieczny trend, jakim jest bezczeszczenie symboliki narodowej. Umieszczanie ważnych dla nas, dla historii, a także dla całego kraju symboli na bieliźnie jest nie tylko nieestetyczne, ale również gorszące. Oczywiście, można powiedzieć: „przecież bielizny i tak nikt nie widzi – jest zakryta”. Mimo iż tak jest, sama świadomość noszenia orzełka na przysłowiowych czterech literach wydaje się najzwyczajniej w świecie niesmaczna.
Dlatego właśnie nie powinniśmy pozwalać naszym dzieciom na znieważanie symboli narodowych i wykorzystywanie bielizny z motywami patriotycznymi. Jeśli chodzi o samą odzież patriotyczną, ta jest jak najbardziej wskazana, a nawet w dobrym tonie. Na szczęście w renomowanych sklepach znajdziemy wyłącznie porządne produkty, których krój i stylistyka nie pozostawiają żadnego pola do dyskusji.
